Żyjemy w XXI wieku, w świecie informacji i technologii, łatwego dostępu do wiedzy a wciąż istnieją dziesiątki mitów o sterylizacji i kastracji naszych czworonogów. Nieraz w lecznicach słyszy się od właścicieli, że kotka czy suczka chociaż raz w życiu powinna być w ciąży i mieć młode – MIT. Że zabieg sterylizacji czy kastracji to okaleczanie zwierzaka – MIT. Czy chociażby to, że pupil zdziczeje, zmieni mu się charakter – MIT.
Ustawa o ochronie zwierząt art 10a mówi jasno, iż zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach hodowlanych – wyjątkiem jest prowadzenie hodowli w zarejestrowanym ogólnopolskim stowarzyszeniu.
I na tym mogłabym zakończyć ten artykuł, namawiając do zabiegu właścicieli wszystkich psów i kotów poza hodowlami, ale jest jeszcze wiele innych pozytywnych aspektów, o których poniżej.
Sterylizacja na czym polega?
Jest to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów chirurgicznych u psów i kotów wykonywany w lecznicach weterynaryjnych. Teoretycznie sterylizacja to odwracalny zabieg podwiązania jajowodów u samic lub nasieniowodów u samców. Ale w praktyce ta nazwa utarła się jako zabieg trwałego usunięcia jajników, jajowodów i macicy u osobników płci żeńskiej. Efektem zabiegu jest całkowita i nieodwracalna bezpłodność zwierzęcia. Sterylizacja wykonywana jest w pełnej narkozie.
Sterylizacja kotki
Kotki są zwierzętami bardzo płodnymi, mogą być w ciąży kilka razy w roku, a mioty zdarzają się bardzo liczne. Trudno jest znaleźć nowe domy tak dużej liczbie kociąt, dlatego często trafiają one do schronisk, gdzie liczba niechcianych zwierzaków jest wciąż ogromna. Dlatego właściciele kotek muszą koniecznie rozważyć zabieg, również jako metodę walki z bezdomnością zwierząt.
Sterylizacja jest lepszym rozwiązaniem dla kotki niż podawanie tabletek czy zastrzyków hormonalnych, które mają wiele działań niepożądanych, mogą prowadzić m.in. do nowotworów, czy ropomacicza.
Sterylizacja kotki kiedy?
Termin sterylizacji ustala lekarz weterynarii na podstawie stanu fizycznego i psychicznego czworonoga. Istnieją dwie szkoły wyboru terminu sterylizacji, pierwsza, która mówi o wczesnej sterylizacji przed pierwszą rujką i druga – tuż po pierwszej rujce. Jest to wiek maksymalnie ok 6-8 mca życia. Sterylizacja wykonana przed pierwszą rują znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia w przyszłości guzów gruczołów mlekowych. Wcześniejszy termin sterylizacji powinni szczególnie rozważyć właściciele kotek wychodzących.
Czasami zdarza się tak, że kotki popadają w tzw. ruję ciągłą i wówczas trzeba zastosować blokadę hormonalną w celu wyciszenia jej przed zabiegiem. Nie należy sterylizować bowiem kotek w czasie rujki – jest to przeciwwskazanie do sterylizacji, ze względu na większe ukrwienie narządów.
Sterylizacja kotki jak wygląda?
Lekarz weterynarii przeprowadza badanie ogólne, żeby wykluczyć jakiekolwiek przeciwwskazania do zabiegu oraz ocenić możliwość znieczulenia. Zazwyczaj zaleca się podstawowe badania krwi, żeby ocenić morfologię, parametry nerkowe i wątrobowe. Jeżeli są takie wskazania lekarz wykona lub skieruje również na badanie kardiologiczne.
Przed samym zabiegiem kotka musi być na czczo 12h, lepiej również zabrać wodę na 2 h przed planowaną sterylizacją.
Sam zabieg trwa niecałą godzinę. Operowana okolica jest golona i odkażana. Podczas operacji usuwane są narządy rodne, zakładane są szwy, z czego szew skórny może być rozpuszczalny (to ważne szczególnie u kotek wychodzących). Kotka pozostaje w gabinecie do czasu pełnego wybudzenia. Wybudza się w cichym, spokojnym miejscu, jeżeli sytuacja tego wymaga jest dogrzewana. Bezpośrednio po zabiegu dostaje antybiotyki i środki przeciwbólowe oraz zakładane jest ubranko, które ma chronić szew przed wylizaniem do czasu jego zdjęcia (zazwyczaj jest to ok 10 dni).
Co robić po sterylizacji?
Przede wszystkim należy zapewnić ciepłe, bezpieczne, najlepiej nisko położone legowisko. Po powrocie do domu podajemy jedzenie dopiero po ok 6-8 h, najlepiej z połowy standardowej porcji, narkoza może powodować problemy z połykaniem.
Ważne, żeby w pierwszych dniach po sterylizacji zwierzak nie skakał zbyt dużo, aby nie naciągnął rany pooperacyjnej.
Na kontrolę należy pojawić się zgodnie ze wskazaniami lekarza weterynarii oraz zawsze, gdy mamy wątpliwości co do stanu zwierzaka.
Do czasu zdjęcia szwów nie zdejmujemy kotce ubranka (wyjątek stanowią kotki wychodzące ze szwami wchłanialnymi – ale o tym decyduje lekarz prowadzący).
Czy kotka po sterylizacji się zmieni?
Po zabiegu sterylizacji w wyniku zmian w gospodarce hormonalnej mogą pojawić się dwie zmiany:
- Wzrost apetytu i odkładanie tkanki tłuszczowej – rozwiązaniem jest zmiana karmy o mniejszej kaloryczności lub wręcz przeznaczona dla kotek po sterylizacji oraz zapewnienie aktywności fizycznej
- Kotka może być spokojniejsza, bardziej skora do pieszczot ale nie musi. Nie zmienia się jej charakter.
Sterylizacja kotki – zalety
Podsumowując, zdaję sobie sprawę, że każdy zabieg pupila jest dla właściciela dużym przeżyciem i niesie ze sobą wiele stresu, zwłaszcza zabieg w znieczuleniu ogólnym. Ale liczba plusów przewyższa według mnie wszystkie niepokoje. Dzięki sterylizacji:
- Ograniczamy populację niechcianych zwierząt – walka z bezdomnością
- Zmniejszamy ryzyko zachorowania na guzy gruczołów mlekowych
- Wykluczamy możliwość zachorowania na ropomacicze, nowotwory jajnika i macicy
- Zapobiegamy powikłaniom związanym z ciążą i porodem
- Pozbywamy się wszystkich uciążliwych zachowań związanych z rujką
- Przedłużamy życie kotki
Sterylizacja mity
Na koniec ostatni raz podkreślę absurdalność stwierdzeń, które niestety wciąż krążą wśród właścicieli. Są to zabobony i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
MIT – Zabieg sterylizacji to krzywdzenie i okaleczanie kotki.
MIT – Kotka powinna chociaż raz być w ciąży i mieć kociaki.
MIT – Po sterylizacji zmienia się charakter zwierzaka.
W niektórych krajach Europy wprowadzony jest już nakaz sterylizacji zwierząt niehodowlanych. W Polsce takiego nakazu nie ma, ale większość schronisk i fundacji wymaga tego w umowach adopcyjnych, albo wręcz same sterylizują i kastrują czworonogi przed wydaniem do nowego domu. Wiele zmienia się na lepsze. A sterylizacja postrzegana jest już jako przejaw odpowiedzialności i dbałości o swojego pupila.